Forum Kryptozoologia i Zwierzęta!!

U nas odkryjesz co nie zbadane...

Forum Forum Kryptozoologia i Zwierzęta!! Strona Główna -> Lądowe -> Człowiek-Mól
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Człowiek-Mól
PostWysłany: Pią 12:31, 21 Lip 2006
Katia
Nowy

 
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Prosto z odwiedzin u Nessie =P





Cześć,
słyszeliście może o "Człowieku-Molu" ? Ja o nim czytałam i przyznaję, że mnie zaciekawił. Pierwszy raz pojawił się w Wirginii Zachodniej (USA) w połowie lat 60. Pozwole sobie wkleić zeznania świadków, które dają do myślenia:
"Jedna z pierwszych relacji pochodzi z 1965 roku, kiedy to pewna kobieta musiała uspokajać swojego siedmioletniego synka, który twierdził, że widział anioła. Rok później, 12 listopada, stworzenie zaobserwowało pięciu grabarzy, kopiących grób na cmentarzu w Clendenin. ,,Człowiek - mól" sfrunął z korony drzewa i po kilku ,,kółkach" nad głowami mężczyzn, i znikł w lesie. Wg słów jednego z grabarzy, Kennetha Duncana, stwór wyglądał jak ,,brązowy skrzydlaty człowiek". Nieco wcześniej, latem 1966 roku, niezwykłe stworzenie zaobserwowała pewna lekarka. ,,Człowiek - mól" przeleciał bardzo szybko niedaleko jej domu w dolinie rzeki Ohio. Zwierzę (?) miało około 180 cm wysokości i przypominało kobiecie gigantycznych rozmiarów mola lub motyla. W krótki czas po spotkaniu na cmentarzu, w nocy a 15 na 16 listopada 1966 roku, stworzenie pojawiło się znowu. Około północy małżeństwa Scarberry i Mallette, przejeżdżając przez tzw. okolicę TNT (nazywaną tak dlatego, że podczas wojny składowano tam materiały wybuchowe), niedaleko Point Pleasant w Wirginii Zachodniej, dostrzegło stojącą przy drodze istotę, która ,,wyglądała jak człowiek, tylko była dużo wyższa. Mogła mieć ze dwa metry wzrostu albo i więcej. Na plecach miała złożone wielkie skrzydła". W ten sposób stworzenie opisał Roger Scarberry. Inną charakterystyczną cechą były niezwykłe oczy ,,człowieka - mola". Wg Lindy Scarberry: ,,Jego oczy nas wprost zahipnotyzowały. Były wielkie, czerwone, jak światła hamowania samochodu". Przerażeni ludzie postanowili jak najszybciej oddalić się od potwora. Prowadzący samochód Roger przyspieszył więc do 150 km/h, co jednak nic nie dało, ponieważ tajemniczy stwór zaczął ścigać samochód. Najdziwniejsze było to, że ,,człowiek - mól" nadążał za tak szybko jadącym samochodem, lecąc za nim na małej wysokości i nie poruszając w ogóle skrzydłami. Przerażonym ludziom udało się w końcu dojechać do biura szeryfa hrabstwa Mason. Razem z zastępcą szeryfa, Millardem Halsteadem, powrócili w okolice TNT, jednak nie zobaczyli już dziwnej istoty, za to z policyjnej radiostacji zaczęły wydobywać się dziwne dźwięki, przypominające płytę gramofonową odtwarzaną zbyt szybko."
Długie, jednak warto przeczytać Smile
Mam jeszcze jedno, które wydaje mi się najbardziej ciekawe ze wszystkich. Naprawde musicie to przeczytać:
"Inne ,,bliskie spotkanie" z potworem miało miejsce niedaleko domu małżeństwa Thomasów w znanej nam już okolicy TNT. Do nich to właśnie przyjechali państwo Wamsley, razem z Marcellą Bennett i jej córeczką Tiną. Tuż przed przyjazdem widzieli dziwne, krążące, czerwone światło nad tą okolicą, na które jednak nie zwrócili specjalnej uwagi. Kiedy Marcella Bennett wysiadła z samochodu, z przerażeniem dostrzegła stojącego za samochodem potwora. Był on szary, większy od człowieka, a jego wielkie oczy świeciły na czerwono. Wystraszeni Wamsleyowie i pani Bennett uciekli do domu, podczas gdy tajemniczy ,,człowiek - mól" spokojnie przechadzał się po werandzie i od czasu do czasu z wyraźną ciekawością zaglądał do środka przez okna. Jednak kiedy przyjechała wezwana przez Raymonda Wamsleya policja, stwora już nie było. Spotkanie to spowodowało u świadków silne urazy psychiczne, pani Bennett musiała nawet skorzystać z pomocy psychiatry."
Tutaj mam jeszcze anonimowy list, który w dziwny sposób opisuje spotkanie z "Człowiekiem-molem" :
,,Działo się to na początku lat 50. kiedy mieszkałem w dzielnicy Bronx w Nowym Jorku, zanim moja rodzina przeprowadziła się do Buttler Houses Complex w 1964 roku. Wówczas często widywaliśmy istotę, którą mój młodszy brat Ralph nazywał gonzwell. Pojawiała się na dachu za oknem sypialni i patrzyła na nas. Czasami wchodziła do pokoju. Była ciemnoszara, miała gładkie pióra lub sierść i wyglądała jak skrzyżowanie strusia, nietoperza, wielkiego ptaka i człowieka. Mogła, niczym struś, wyciągnąć szyję, kiedy chciała się zbliżyć i spojrzeć nam w oczy. Nie wiem, czy tak działo się naprawdę, czy ta dziwna istota tylko wytwarzała takie złudzenie. Czasami nie opuszczała dachu, tylko wsadzała głowę do pokoju, dążąc do kontaktu twarzą w twarz, ale zanim to zrobiła, trzeba było spojrzeć jej w oczy. Miała wielkie, odblaskowe, rybie oczy, które czasami lśniły jak macica perłowa i mieniły się czerwono, żółto i zielono. Nie wiem, czy w ten sposób odbijało się światło, czy też same oczy wysyłały taki blask, ale to spojrzenie nas hipnotyzowało. Stworzenie pojawiało się tylko w ciepłych miesiącach, w bezksiężycowe noce. Nie wiemy, czy przychodziło w innych okresach (...) gdy stwór spoglądał nam w oczy, nie mogliśmy się ani poruszyć, ani krzyczeć. Nazywaliśmy go Pan Gonzwell, gdy tylko upodobniał się do człowieka, lub gonzwell, ilekroć pojawiał się w postaci podobnej do ptaka lub nietoperza. Nigdy jednak nie wyglądał jak człowiek, raczej jak humanoid (...) Dopiero w latach 70. usłyszałem o istocie, której opis przypominał naszego gonzwella. Dowiedziałem się o niej z książki zatytułowanej 'The Mothman Prophecies' napisanej przez, o ile dobrze pamiętam, Johna Keela. Nadal więc zadaje sobie pytanie, czy to był tylko senny koszmar o istocie, która staje za oknem i patrzy na nas jak w obrazek. Sen czy rzeczywistość? Fikcja czy fakt? Myślcie, co chcecie."
To nie jest zbyt wiarygodne...ale jak sie tak zastanowić... Rolling Eyes
A wy co o tym wszystkim myślicie? Przepraszam,że tego tak dużo i zaśmiecam tym forum, ale chciałam, żebyście przeczytali o tym i skomentowali, co na ten temat sądzicie. Pozdrawiam Exclamation Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Człowiek-Mól
Forum Forum Kryptozoologia i Zwierzęta!! Strona Główna -> Lądowe
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin